Skóra węża

Dzwoni do mnie Franz: nawija, że będzie po mnie za godzinę, i jedziemy na plażę. Do tematu podchodzę niechętnie, ale potem, po uświadomieniu sobie, że plażowanie polega na przebywaniu z ludźmi, których się lubi, a nie na plażowaniu samym w sobie, daję się namówić. A raczej nie potrafię mu odmówić. Mówię ekipie, że znam takąCzytaj dalej „Skóra węża”

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij